Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zmiany w Solidarności "Glinika"

Treść

Wczoraj po raz ostatni w mijającej kadencji obradowała Komisja Międzyzakładowa "Solidarności" w Fabryce Maszyn "Glinik". W ostatnich tygodniach wybrano 68 nowych reprezentantów załogi. Połowę z nich stanowią ludzie, którzy nie pełnili dotąd żadnych funkcji w tym związku.

Wyłoniono ich w wyborach przeprowadzonych w ośmiu obwodach wyborczych, odpowiadających liczbie zakładów tworzących "Glinik". Wczoraj zakończyła się kadencja 2002-06. W połowie marca odbędzie się walne zebranie delegatów, którzy wyłonią nową Komisję Międzyzakładową, wybiorą też delegatów reprezentujących "Glinik" podczas zjazdu w Krakowie.

Kończący właśnie kadencję przewodniczący Komisji Międzyzakładowej "Solidarności" Marek Bugno potwierdził wczoraj w rozmowie z "Dziennikiem", że będzie się ubiegał o tę funkcję także w nadchodzącej kadencji. Gdyby mu się to udało, kierowałby związkiem czwarty raz z rzędu. Trzeba przyznać, że w ostatnich latach znaczenie "Solidarności" w fabryce znacznie wzrosło. Przybyło jej 50 nowych członków, przede wszystkim ludzi młodych z roczników 1980-86. Dziś do tego związku należy ponad 520 osób, czyli co czwarty pracownik "Glinika".

- Cieszy nas każda nowa twarz, bo takie odmłodzenie struktur może nam tylko wyjść na dobre - mówi Marek Bugno. - Załoga uczestnicząca w wyborach obdarzyła tych ludzi zaufaniem. Nie wybrała części byłych członków, choć trzeba uczciwie przyznać, że wielu z nich w ogóle nie zgłosiło chęci kandydowania ze względu na zbliżający się moment przejścia na emeryturę.

(SZEL)

żródło: "Dziennik Polski" 2006-03-03

Autor: mj