Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zażalenie w sprawie "Kodu da Vinci"

Treść

Zażalenie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie na postanowienie Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów, która w sierpniu odmówiła wszczęcia śledztwa w związku z filmem "Kod da Vinci", złożył senator PiS Czesław Ryszka w imieniu własnym i senatorów LPR: Ryszarda Bendera, Jana Szafrańca i Adama Bieli. Senator Ryszka powiedział, że "jako katolik, a jednocześnie reprezentujący bezwzględną większość społeczeństwa" nie godzi się na "drwiny z podstawowych prawd i zasad wiary". Senatorowie domagają się postawienia dystrybutorowi "Kodu da Vinci", adaptacji filmowej powieści Dana Browna, zarzutu obrazy uczuć religijnych. Według nich, film ten przedstawia zakłamany obraz religii katolickiej. Zapytany, dlaczego złożył zażalenie do prokuratury, Czesław Ryszka odpowiada, że ze względu na wagę tematu, wpływ na wychowanie młodego pokolenia i skutki w przyszłości zmuszony został do zaprotestowania w ten sposób i w tej formie przeciwko spłycaniu zagrożenia, które ewidentnie występuje. W przekonaniu Ryszki, skandaliczny film "umyślnie fałszuje biografię Jezusa Chrystusa, który dla katolików jest Synem Bożym, i ten fakt odnosi się do podstaw wiary katolickiej". Pod koniec sierpnia br. Prokuratora Rejonowa Warszawa Mokotów odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie, tłumacząc, że zgodnie z polskim prawem przestępstwo obrazy uczuć religijnych może dotyczyć tylko przedmiotu lub miejsca kultu, jak np. kościoła, ołtarza, krzyża, obrazu, a nie podmiotu tych uczuć, czyli Boga. Powodem odmowy ścigania dystrybutora filmu "Kod da Vinci" było niestwierdzenie, by twórcy filmu chcieli świadomie obrazić uczucia religijne. - Te argumenty mnie nie przekonują, nie zgadzają się bowiem z definicją uczuć religijnych określonych osób, katolików, w tym mnie osobiście - powiedział senator. Dodał, że sprawa jest zbyt ważna, aby poprzestać na decyzji prokuratury rejonowej, "bez dogłębnej analizy przedmiotu tej sprawy, podstawowych zasad i dogmatów Kościoła z oparciem uzasadnienia stanowiska organu rozstrzygającego o opinie biegłych teologów". W uzasadnieniu przedstawionym w tekście zażalenia Ryszka stwierdził, że oceny religii katolickiej są przez zajmującą się tą sprawą prokurator dokonywane "amatorsko", ponieważ "może jest ona specjalistką w zakresie prawa, ale nie jest specjalistką z zakresu teologii". Senatorowie czekają na odpowiedź prokuratury. Kamila Pietrzak, "Nasz Dziennik" 2006-10-16

Autor: ea