Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Za dużo niewiadomych

Treść

Zbyt wysokie koszty sprawiły, że gorliccy kupcy będą musieli wycofać się z planów budowy galerii handlowej na 2,5-hektarowej działce zlokalizowanej na terenie "Forestu". Wcześniej starała się o nią sieć Tesco, ale władze miasta nie zgodziły się na wprowadzenie tam sklepu wielkopowierzchniowego. Przypomnijmy, że zapał miejscowych przedsiębiorców ostudził nieuregulowany stan prawny działki, która formalnie należy do skarbu państwa. Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego "Forest" tylko ją dzierżawi, więc nie może tego gruntu sprzedać. W tej sytuacji kupcy chcący inwestować na tym terenie musieliby przez cztery lata ponosić koszty dzierżawy szacowanej na 75 zł za m. kw. powierzchni, co przy działce wielkości dwóch hektarów oznacza spory wydatek. Po tym czasie ich koszty byłyby znacznie wyższe, bo po przejęciu terenu przez "Forest" trzeba by go kupić. Za ile? Tego jeszcze nie wiadomo, bo dziś firma nie jest w stanie określić ceny, którą wystawi za cztery lata. - Za dużo niewiadomych, by podejmować tak duże ryzyko finansowe - mówi Zdzisław Mońka, prezes Gorlickiego Zrzeszenia Prywatnego Handlu i Usług. - Trudno inwestować w teren, który pozostaje własnością skarbu państwa. Zwłaszcza, że nie sposób określić wysokości kosztów, jakie trzeba będzie ponieść w związku z wykupem terenu, gdy upłynie już termin dzierżawy. W tej sytuacji będziemy musieli wycofać się z planów budowy przy "Foreście" galerii handlowej wraz z placem targowym. Zainteresowanie inwestowaniem w działkę deklarowało wstępnie około 40 miejscowych przedsiębiorców, choć Zdzisław Mońka sugeruje, że tę liczbę można by pomnożyć co najmniej przez dwa, bo o projekt wciąż dopytywali potencjalni kontrahenci. Większość z nich stanowiły rodzinne firmy będące podstawą miejscowego handlu. Kupcy zapowiadają, że będą chcieli spotkać się z władzami miasta, by przedyskutować sprawę zagospodarowania tego terenu. Liczą na przychylność, bo to przecież burmistrz Kazimierz Sterkowicz zainteresował ich działką przy "Foreście". Wcześniej władze miasta nie wyraziły zgody na to, by swój market lokalizowała tam sieć sklepów Tesco. Jest mało prawdopodobne, by teraz opcja ta uległa zmianie, bo plan zagospodarowania przestrzennego nie zezwala na budowę w tym miejscu sklepów wielkopowierzchniowych. Tesco zamierzało zlokalizować tam obiekt o powierzchni 3000 m kwad. (1900 m powierzchni handlowej) wraz z 300 miejscami parkingowymi. Władze miasta zaproponowały sieci inną lokalizację, sugerując działkę przy drodze wylotowej w kierunku Biecza i Jasła. Przedstawiciele Tesco byli na miejscu, ale do tej pory nie określili jasno, czy są zainteresowani wybudowaniem tam sklepu. (SZEL) "Dziennik Polski" 2007-06-28

Autor: wa