Z Litwą o uznanie
Treść
Jutrzejszy mecz towarzyski z Litwą w portugalskim Faro będzie dla polskich  piłkarzy szansą zdobycia uznania w oczach Leo Beenhakkera i zadomowienia się na  dłużej w narodowej drużynie. 
W Portugalii nasi reprezentanci  przebywają od poniedziałku. Na razie holenderski szkoleniowiec przygląda się  graczom z klubów krajowych, którzy w środę pokonali w sparingu trzecioligowy  zespół FC Ferreiras (2:0), a jutro zmierzą się w oficjalnym spotkaniu z Litwą.  Beenhakker nie kryje, iż dobra gra może zaowocować dłuższą przepustką do  narodowej drużyny, jego podopieczni doskonale o tym wiedzą. Nic dziwnego, że  pracują w pocie czoła, chcąc zdobyć uznanie "szefa". Po starciu z Litwinami  większa część zawodników Portugalię opuści, zostanie szóstka, do której dołączą  gracze z lig zagranicznych oraz Lecha Poznań. Ta grupa w środę zagra niezwykle  istotne towarzyskie spotkanie z Walią. Wspomnianą szóstkę tworzą Roger  Guerreiro, Rafał Boguski, Paweł Brożek, Wojciech Łobodziński, Łukasz Garguła i  Łukasz Trałka, niewykluczone jednak, że selekcjoner grono powiększy. 
Polska  z Litwą stoczyła dotychczas na piłkarskiej murawie sześć pojedynków. Nasi  wygrali trzy mecze, w dwóch padł remis, Litwini zwyciężyli raz - w maju 2006  roku w Bełchatowie. Młodzi podopieczni Beenhakkera chcą teraz wziąć rewanż i to  dla nich dodatkowa motywacja. 
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-02-06
Autor: wa