Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Unia Europejska strefą wolności LGBT

Treść

Parlament Europejskim przyjął rezolucję, w której ogłosił Unię Europejską strefą wolności LGBT. Politycy unijni powielają kłamstwa o Polsce, której samorządowcy, w odpowiedzi na rosnącą presję ideologiczną, przyjmowali uchwały w obronie rodziny.

Unijne instytucje oskarżają Polskę o dyskryminację osób homoseksualnych. Forsowaniu takiej narracji służy kłamstwo o funkcjonowaniu tzw. stref wolnych od LGBT. To wobec tych gmin, które podjęły działania mające na celu ochronę rodziny. Rośnie presja z zewnątrz. Dotyczy to m.in. gminy Zakrzówek.

– Były różne wiadomości e-mail, telefony od różnych osób. Również zwróciła się do nas nasza partnerska belgijska gmina z sygnałami, żebyśmy zastanowili się nad słusznością, sensownością tego stanowiska – mówił Józef Potocki, wójt gminy Zakrzówek.

Twarzą rosnącej presji, jakiej poddano Polskę, stała się obok wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Viery Jourovej, komisarz ds. równości Helena Dalli. W Parlamencie Europejskim pojawiła się propozycja, by ogłosić całą UE strefą wolności LGBT. Komisja Europejska poparła ten kierunek.

– W niektórych państwach osoby LGBTIQ są atakowane w coraz większym stopniu przez przywódców politycznych, religijnych i inne osoby publiczne – oceniła Helena Dalli.

Wśród takich państw unijni politycy wielokrotnie wymieniają Polskę. Z czym w debacie w Parlamencie Europejskim nie zgodził się Patryk Jaki, europoseł PiS.

– Wam wcale nie chodzi o tolerancję. Wam chodzi o ekspansję lewicowych działaczy na tradycyjne wartości – akcentował europoseł.

Patryk Jaki przytaczał dane statystyczne.

– Okazuje się, że w Polsce jest mniej ataków na osoby LGBT niż w waszej postępowej Holandii, Belgii czy Niemczech – wskazał.

W Belgii – 163, w Niemczech – 248, a w Holandii – 574. W Holandii, która w telewizji chce prowadzić agresywną edukację seksualną, poprzez którą przekroczona zostaje kolejna granica.

Dzieci będą oglądać nagich dorosłych w różnym wieku i dopytywać o budowę ich ciała. Zatruwacie język i umysły polityczną poprawnością – tak to wszystko, co dzieje się w Unii, zwłaszcza działania zmierzające w stronę realizacji ideologicznej agendy, podsumował Ryszard Legutko, europoseł PiS.

– Uspokójcie się ideologicznie. Dajcie ludziom żyć. Nie róbcie rewolucji. Zróbcie Unię Europejską strefą wolną dla zdrowego rozsądku. Ja wiem, że to trudne, ale mimo wszystko polecam – podkreślił europoseł.

Debacie o tym, by uczynić Unię Europejską strefą wolności LGBT, towarzyszyła inna, o wolności słowa: w Polsce, w Słowenii i na Węgrzech. Europoseł Robert Biedroń swoje wystąpienie przemilczał, w rękach trzymał napis „Free Media”. [czytaj więcej

W praktyce to kolejny akt oskarżenia kierowany pod adresem obozu władzy w Polsce. Debata w Brukseli była odpowiedzią na plany rządu, by wprowadzić nowy podatek od reklam. I właśnie do tego nawiązywało wystąpienie Roberta Biedronia.

– Nie organizujcie Państwo debat w Parlamencie Europejskim opartych na fake newsach i dezinformacji – zaproponowała była premier, Beata Szydło.

W odpowiedzi na rosnące presje unijnych instytucji Solidarna Polska wyszła z inicjatywą przyjęcia specjalnej uchwały przez Sejm, która ma wskazywać, że to Polacy mają wyłączne prawo decydować, jak kształtowana jest nasza kultura.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl, 11

Autor: mj