Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] K. Wyszkowski o wprowadzeniu dodatku emerytalnego dla opozycjonistów z okresu PRL: Ta decyzja jest aktem sprawiedliwości dziejowej

Treść

Decyzja Sejmu i Parlamentu wraz z prezydentem bardzo mnie cieszy. Ta decyzja jest aktem sprawiedliwości dziejowej. Jednak musimy coś wytłumaczyć, bo nie jest to dodatek do emerytury. Nowelizacja dotyczy tylko tych osób, które otrzymują emerytury niższe niż 2400 złotych. Te osoby otrzymają pewne wyrównanie. Przypomnijmy, że funkcjonariusze SB już po odebraniu im przywilejów emerytalnych otrzymują emerytury w takiej wysokości. To jest zrównanie bohaterów walczących z komunizmem o niepodległość Polski z ludźmi, którzy ich prześladowali. Niemniej jednak jest to akt sprawiedliwości dziejowej – ocenił Krzysztof Wyszkowski, współtwórca i były działacz Wolnych Związków Zawodowych, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

1 września 2020 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych. [czytaj więcej]

Od 2017 roku w Polsce obowiązuje także tzw. ustawa dezubekizacyjna. Czy zostaną odebrane stopnie wojskowe osobom, które przyczyniły się do tragedii PRL?

–  Muszę powiedzieć, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie zabiera głosu w tej sprawie. Szkoda. Ludzie zaangażowani czynnie, często zbrodniarze, przeciwko Polakom, żołnierze Wojska Polskiego nadal utrzymują fantastycznie wysokie uposażenia. Tutaj MON powinno zadziałać w sprawie byłych funkcjonariuszy SB i UB (…) – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Narodziny „Solidarności” stały się możliwe dzięki duchowemu przebudzeniu Polaków po pielgrzymce Ojca Świętego Jana Pawła II do ojczyzny. Niektóre środowiska umniejszają temu wydarzeniu.

–  Widziałem wywiad z Lechem Wałęsą, w którym mówił, że w 1979 roku spotykaliśmy się z Ojcem Świętym w czasie jego pielgrzymki. To nie jest prawdą. Prawie wszyscy działacze Wolnych Związków Zawodowych jeździli za Papieżem, sam byłem w kilku miejscach, ale Lech Wałęsa jako jedyny nigdzie nie pojechał. On w tym nie uczestniczył, a dziś zaprzecza wielkiej roli św. Jana Pawła II w obudzeniu społeczeństwa do wydarzeń sierpniowych. (…) Wybór Jana Pawła II na papieża było wielkim wydarzeniem. (…) Ojciec Święty nie obalił komunizmu, ale jego rola była niesamowita – podkreślił Krzysztof Wyszkowski.

Całą rozmowę z Krzysztofem Wyszkowskim można odsłuchać [tutaj]. 

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj