Sędziowie umieją liczyć
Treść
Środowisko sędziowskie apeluje do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i  Praw Człowieka o pilne wpłynięcie na rząd, aby ten zajął się kwestią  podwyżek uposażeń w wymiarze sprawiedliwości. Sędziowie już  zapowiedzieli związaną z tym akcję protestacyjną - odbędzie się ona w  listopadzie. Resort sprawiedliwości stoi na stanowisku, że sędziom  świetnie się wiedzie.
Stowarzyszenie sędziów "Iustitia"  zwraca uwagę, że komisja sprawiedliwości już dwa lata temu uchwaliła  dezyderat wskazujący na "głęboką deprecjację wynagrodzeń sędziów". Rząd  wówczas odniósł się do tego ogólnikowo, a komisja zaprzestała debat w  tym temacie. Teraz sędziowie apelują, aby wrócono do problemu  wynagrodzeń w wymiarze sprawiedliwości. Stowarzyszenie chce zwołania  "okrągłego stołu" w sprawie sytuacji sądownictwa.
"Iustitia" uważa,  że minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski odmawia rozmów na  temat "docelowego rozwiązania problemu wynagrodzeń sędziowskich", co  "należy ocenić jako niewłaściwe". Rację w tym względzie przyznali  sędziom na niedawnym spotkaniu przedstawiciele Krajowej Rady  Sądownictwa. 
- Sędziowie mogą liczyć na podwyżki. W projekcie  przyszłorocznego budżetu zapisany został wzrost funduszu płac o blisko 4  proc. - powiedział w reakcji na wystąpienia sędziów minister  sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. 
- W 2009 roku sędziowie  otrzymali jedną z największych podwyżek w ostatnich latach, są gwarancje  corocznego wzrostu wynagrodzeń. Ministerstwo ma nadzieję, że działania  podejmowane przez stowarzyszenie nie odbiją się negatywnie na  obywatelach - dodaje rzecznik resortu sprawiedliwości Joanna Dębek.
"Iustitia"  wskazuje jednak, że nie chodzi tutaj o jakieś drobne waloryzacje  wynagrodzeń, ale o ich realną podwyżkę i zmiany ustawowe, które by to  zabezpieczały. 
Sędziowie już zapowiedzieli przeprowadzenie akcji  protestacyjnej 17 i 18 listopada, które będą dniami bez wokandy.  "Iustitia" wezwała także sędziów do odmowy udziału w pracach komisji  wyborczych w najbliższych wyborach samorządowych. - Tego typu zapowiedź w  niedobrym świetle stawiałaby środowisko sędziowskie, które na to nie  zasługuje. Jestem przekonany, że będą sędziowie, którzy będą chcieli  pracować w komisjach wyborczych, bo znam to środowisko - ocenia  Kwiatkowski.
"Iustitia" od dawna krytykuje także projekt zmian ustawy  Prawo o ustroju sądów powszechnych. Wraz z KRS zgadza się, że "wiele  rozwiązań z projektu zmiany zasługuje na krytykę". 
Sędziowie wraz z  Radą zapowiedzieli, że jeżeli prezydent Bronisław Komorowski wycofa z  Trybunału Konstytucyjnego skargę dotyczącą niekonstytucyjności przepisów  znoszących "awanse poziome", to możliwe jest jej ponowne wniesienie  przez KRS. Wniosek kwestionujący takie awanse skierował do TK jeszcze  prezydent Lech Kaczyński. 
Zenon Baranowski
Nasz                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                             Dziennik                                                                                                                                                                                                                                                                           2010-09-13
Autor: jc