Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rząd przyjął projekt budżetu na 2019 r.

Treść

Przyszłoroczny projekt budżetu państwa przyjęty we wtorek przez rząd zakłada rekordowo niski deficyt na poziomie 28,5 mld złotych. Z kolei wzrost PKB nie będzie niższy od 3,8 proc. W kasie państwa nie zabraknie środków na pogramy społeczne. Pojawią się też nowe ułatwienia dla przedsiębiorców.

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił dziś projekt ustawy budżetowej państwa na przyszły rok.

– Jest to bardzo dobry budżet, (…) który bardzo wpasowuje się w naszą politykę społeczną z jednej strony, a z drugiej strony w politykę rozwojową, inwestycyjną – wskazał szef rządu.

Pomimo niskiego deficytu plany finansowe rządu są szerokie, mówiła minister finansów Teresa Czerwińska.

– Zakłada dochody na poziomie 387,6 mld zł i wydatki na poziomie 416,1 mld zł. Tym samym to daje kwotę deficytu budżetu państwa 28,5 mld zł. Tak jak powiedział to pan premier, jest to rekordowo niska kwota – poinformowała minister.

Zaplanowane wydatki to prawie 22 miliardy złotych na program „Rodzina 500 plus”, blisko półtora miliarda złotych na program „Dobry start”, ponad 900 milionów złotych na program „Matki 4 plus” oraz ponad 3 mld złotych na program modernizacji służb mundurowych.

Wzrosnąć ma fundusz wynagrodzeń: z 33 do 36 miliardów złotych – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Krajewski.

– Ma nadal maleć poziom bezrobocia, czyli ta tendencja będzie spadkowa, a dodatkowo założenie jest takie, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej będzie rosło – tłumaczy Jarosław Krajewski z sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Dług publiczny w relacji do PKB ciągle spada. Według „Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2019–2022” w ciągu 4 lat nastąpić ma dalszy, blisko 6-procentowy spadek. Ograniczone zostaną także koszty obsługi zadłużenia.

– W roku 2017 to jest 1,5 proc. PKB, natomiast w roku bieżącym 1,46, a na rok 2019 zaplanowaliśmy 1,3 proc. w stosunku do PKB – powiedziała minister finansów Teresa Czerwińska.

To da oszczędność ponad 29 mld złotych w przyszłym roku.

Dług publiczny to nadal bardzo duża wartość – podkreśla ekonomista doktor Marian Szołucha.

– Wynosi dzisiaj według tej oficjalnej metodologii około biliona złotych. To jest bardzo dużo. To znaczy, że każdy z nas, od noworodka począwszy, a na najstarszym obywatelu skończywszy, jest zadłużony na kilkadziesiąt tysięcy złotych – mówi dr Marian Szołucha, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

Rząd potwierdził również chęć obniżenia wysokość podatku CIT z 15 do 9 procent dla małych firm oraz osób rozpoczynających działalność gospodarczą. To będzie zachęta dla potencjalnych przedsiębiorców – ocenia poseł Kukiz’15 Łukasz Rzepecki – ale konieczne są dalsze ułatwienia.

– Jest tyle papierologii, że samo rozpoczęcie tej działalności gospodarczej to już jest kilka miesięcy. Wiemy, że każdy miesiąc dla tych małych, mikroprzedsiębiorstw jest na wagę złota – zaznacza poseł.

Rząd opowiedział się za wprowadzeniem opodatkowania dochodów od transferowania majątku i kapitału za granicę. Obowiązek wprowadzenia tych przepisów nakłada dyrektywa unijna – mówi ekonomista Mariusz Kękuś.

– To jest podatek, który ma zabezpieczać budżety krajów w UE przed niekontrolowanym przenoszeniem majątku, czy tzw. niezrealizowanych zysków do rajów podatkowych przed optymalizacją podatkową – wyjaśnia Mariusz Kękuś.

Plany budżetowe rządu nie są przesadzone – zauważa profesor Zdzisław Kordel z Uniwersytetu Gdańskiego.

– Ten budżet, który proponuje rząd na przyszły rok, jest w miarę rozsądny i ostrożny. Trudno dziś wyrokować co będzie w przyszłym roku, czy za dwa lata. Prognozy są takie, że nastąpi pewne spowolnienie gospodarcze – wskazuje prof. dr hab. Zdzisław Kordel.

Projekt budżetu trafi teraz do Sejmu, który wraz z Senatem ma na chwalenie ustawy 4 miesiące.

TV Trwam News/RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 25 września 2018

Autor: mj

Tagi: budzet 2019