Przejdź do treści
Przejdź do stopki

PSL udaje, że się waha

Treść

Ludowcy nie zdecydowali w czasie sobotniej Rady Naczelnej, czy ich kandydatem w walce o urząd prezydenta będzie lider partii Waldemar Pawlak. On sam nie powiedział "nie". Sprawa wydaje się jednak przesądzona, ponieważ - jak podkreślali sami liderzy PSL - najwięcej wśród członków Rady opowiedziało się właśnie za Pawlakiem.
- Na pewno będę uczestniczył w wyborach prezydenckich, natomiast nie przesądziliśmy dzisiaj, w jakiej roli - mówił w sobotę lider Stronnictwa. - Nie uchylam się i od takiej roli, ale zwracam uwagę, abyśmy w PSL postrzegali też osoby, które mogą wnosić do tej debaty nowe elementy - tak jak na przykład koleżanka marszałek Ewa Kierzkowska - kiedy tak dużo się mówi o roli kobiet - stwierdził wicepremier. Jako osobę, która mogłaby walczyć o prezydenturę, wymienił także posła Stanisława Żelichowskiego. Rada postanowiła, że konwencja wyborcza, która wskaże kandydata na prezydenta, odbędzie się między 20 kwietnia a 20 maja.
Tematem posiedzenia Rady była także kwestia europejskiej strategii do roku 2020. Komisja Europejska w marcu przyjęła plan gospodarczy Europa 2020 mówiący m.in. o inwestycjach w innowacje i badania oraz o promowaniu gospodarki przyjaznej środowisku. - Strategia 2020 jest przygotowywana przez KE i została rozesłana do wszystkich państw członkowskich, które mają czas do 5 kwietnia, by przekazać opinie na temat tego dokumentu - powiedział "Naszemu Dziennikowi" minister rolnictwa Marek Sawicki. Stanowisko polskiego rządu ma być przyjęte w najbliższych dniach.
Minister Sawicki poinformował, że resort rolnictwa przygotuje poprawki do tego planu i będzie dążył do tego, aby w dokumencie ująć kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem obszarów wiejskich. Sawicki chciałby, żeby obok funduszy spójności bardzo wyraźnie pojawiły się zapisy o wspólnej polityce rolnej. - Chcemy, aby rozwój obszarów wiejskich odbywał się nie tylko ze środków przeznaczonych na wspólną politykę rolną, ale aby także część środków z funduszy spójności była kierowana na ten sektor - powiedział.
Według Waldemara Pawlaka, PO preferuje scentralizowany rozwój, skupiony wokół wielkich metropolii. - Żyjemy w Europie, tu odległości nie są zbyt duże i nie powinniśmy tworzyć koncentracji, gdzie będą wielkie centra i wielkie slumsy na obrzeżach, tylko tworzyć warunki dla zrównoważonego rozwoju, tak aby w całym kraju można było żyć w sposób europejski, światowy, godny - mówił w sobotę wicepremier.
Paweł Tunia
Nasz Dziennik 2010-03-22

Autor: jc