PSL ogłasza nabór kandydatów do europarlamentu
Treść
Rada Naczelna PSL zdecydowała w sobotę, że ludowcy pójdą do wyborów  samodzielnie. Z okręgu obejmującego województwa małopolskie i świętokrzyskie  wystartować ma Czesław Siekierski, z wielkopolskiego - aktualny europoseł  Andrzej Grzyb, a z mazowieckiego najprawdopodobniej Jarosław Kalinowski. Prezes  PSL Waldemar Pawlak poinformował, iż ludowcy poszukują "przyjaciół" w różnych  środowiskach, którzy mogliby startować w czerwcowych wyborach z list  PSL.
Szef PSL Waldemar Pawlak ogłosił, że niektórych czołowych  polityków swojej partii chętniej przeznaczyłby do pracy w Brukseli i Strasburgu,  niż pozostawił w kraju. Jak się okazuje, na listach wyborczych do Parlamentu  Europejskiego PSL-owi pozostaje jednak wiele wakatów. Stąd też ludowcy poszukują  chętnych do startu w wyborach. Aby zostać kandydatem PSL na  europarlamentarzystę, trzeba się jednak wykazać specjalnymi predyspozycjami. -  Poszukujemy także osób, które mogą być naszymi przyjaciółmi w różnych  środowiskach i gospodarczych, i naukowych. Zależy nam na tym, aby na listach PSL  były osoby, które mają praktyczną umiejętność kształtowania rozwiązań  regulacyjnych w sposób korzystny dla ludzi i dla gospodarki. Zależy nam, żeby do  Unii Europejskiej podchodzić praktyczne. Dość celebry z tego tytułu, że jesteśmy  jej członkiem - mówił Pawlak o wymaganiach dotyczących kandydatów. Wicepremier  chce oprzeć kampanię ludowców na hasłach zniesienia przez Unię Europejską  regulacji, które utrudniają życie przedsiębiorcom i przeciętnym obywatelom.  Pawlak odniósł się także do doniesień, jakoby Platforma Obywatelska  przygotowywała projekt ustawy w sprawie otwarcia archiwów Instytutu Pamięci  Narodowej. Taki pomysł nie spodobał się zbytnio koalicjantowi Platformy. - Warto  te sprawy traktować w sposób cywilizowany, to znaczy, jeśli są w jakiejś sprawie  wątpliwości, podejmować się jej wyjaśnienia dokładnie, natomiast nie traktować  tych papierów jako jedynego źródła prawdy o ludziach i charakterach. Na dzisiaj  szkoda czasu na roztrząsanie tych spraw. Obecne przepisy pozwalają dość dobrze  to robić. Te sprawy nie zasługują w obecnych czasach na zbyt wiele uwagi. Można  i otwierać te archiwa, ale trzeba to robić z głową - uważa wicepremier  Pawlak.
Ludowcy chcą więcej metropolii
PSL zdaje się mieć inne  niż Platforma spojrzenie również na sprawę tworzenia metropolii. Po posiedzeniu  Rady Naczelnej PSL marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik (PSL)  zaprezentował założenia do projektu ustawy o polityce miejskiej przygotowanego  przez konwent marszałków województw. Sprowadza się on do tego, aby miasta mogły  wraz z sąsiadami utworzyć sobie metropolię. - Projekt daje szansę na prowadzenie  polityki wielkomiejskiej wszystkim miastom wojewódzkim, jak również tym  mniejszym - mówił Struzik, który kierował pracami konwentu. Marszałkowie  proponują, aby źródłem finansowania metropolii był 5-procentowy odpis od podatku  VAT.
Rząd tymczasem skłania się do tego, aby obszarami metropolitalnymi  nazwać dwie metropolie: warszawską i śląską. Struzik zastrzegł jednak, iż  marszałkowie województw są w tej sprawie w stałym kontakcie z  rządem.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-01-19
Autor: wa