Ofertowa żonglerka
Treść
W piątek rozstrzygnie się sprawa przyszłości "Glimaru".
Jutro syndyk masy upadłościowej Rafinerii Nafty "Glimar" przedstawi Radzie Wierzycieli oferty złożone przez firmy zainteresowane kupnem zakładu. Będzie to przełomowy moment, który przybliży ostateczny termin sprzedaży rafinerii będącej w upadłości od stycznia 2005 r.
Na fakt, iż dotąd nie udało się jej sprzedać, wpłynęła wysoka cena oszacowania wartości majątku, którą określono na 326 mln zł. Tej bariery finansowej nie byli w stanie przekroczyć oferenci, którzy musieli wziąć pod uwagę dodatkowe koszty związane z tą transakcją. Główny sprowadza się do zainwestowania 300 mln zł w rozruch technologiczny nowoczesnej instalacji Hydrokompleksu uznawanej za najbardziej wartościową część "Glimaru". Mimo dużego zainteresowania inwestorów, którzy dokonali już nawet wewnętrznego audytu rafinerii, nie udało się jej sprzedać. Sytuacja zmieniła się diametralnie po tym, jak Rada Wierzycieli wyraziła zgodę na zbycie "Glimaru" poniżej ceny oszacowania. Wpłynęły wówczas oferty, które syndyk Bożena Polesek przedstawi Radzie już jutro. Do momentu wyboru tej najlepszej, nie może zdradzić, które firmy z branży paliwowej są zainteresowane kupnem gorlickiej rafinerii. Nieoficjalnie mówi się o Orlenie oraz Grupie Lotos.
- Jeśli Rada Wierzycieli zaakceptuje jedną z ofert, to myślę, że w ciągu kilku tygodni uda się przeprowadzić transakcję - mówi Bożena Polesek.
Przypomnijmy, że "Glimar" mający za sobą 120 lat historii został postawiony w stan upadłości po tym, jak wpadł w spiralę zadłużenia, które sięgnęło 600 mln zł. W styczniu 2005 r. w rafinerii pracowało 450 osób. Dziś załoga jest prawie dziesięciokrotnie mniejsza, bo w zakładzie zostali tylko ludzie odpowiedzialni za bieżące utrzymanie i zabezpieczenie instalacji. Niedawno udało się znaleźć kupca, który przejmie gorzelnię w Kobylance, dawną spółkę Agro Glimar podległą gorlickiej rafinerii. Jak już informowaliśmy zostanie ona sprzedana firmie Sobieski specjalizującej się w produkcji wysokoprocentowych alkoholi. Wpłacono już wadium w wysokości 10 proc. wartości majątku, natomiast do ostatecznej sprzedaży dojdzie prawdopodobnie pod koniec maja. (SZEL), "Dziennik Polski" 2007-04-19
Autor: ea