O obławie w szkołach

W połowie sierpnia do MEN trafi postulat wprowadzenia do podstawy programowej nauczania historii wiedzy na temat obławy augustowskiej.

Zapis dotyczący wprowadzenia do podstawy programu nauczania wiedzy na temat obławy augustowskiej jest częścią uchwały w sprawie „upamiętnienia ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku”, przyjętej przez Sejm dokładnie dwa tygodnie temu. „Należy podjąć inicjatywy, by ta część historii naszych rodaków stała się jednym z ważnych elementów treści programowych nauczania w polskich szkołach” – czytamy fragment uchwały przyjętej przez Sejm w 69. rocznicę sowieckiej operacji, po przeprowadzeniu której bez śladu zaginęło ok. 2 tys. osób, głównie żołnierzy Armii Krajowej.

– Cieszę się, że podczas prac nad projektem tej uchwały nie usunięto tego zapisu, taki niestety los spotkał inny zapis – wzywający władze państwowe do działań zmierzających do pełnego wyjaśnienia mordu z lipca 1945 roku – mówi poseł Jarosław Zieliński (PiS), autor projektu uchwały i wniosku do resortu edukacji. – Przyjęcie uchwały z zapisem dotyczącym wprowadzenia wiedzy na temat obławy do treści programowych nauczania jest podstawą do sformułowania obecnego wniosku do minister edukacji – dodaje poseł.

Zieliński wnioskuje do minister, by informacje na temat obławy augustowskiej w powszechnej i szerszej niż dotychczas mierze znalazły się w podręcznikach szkolnych.

– Wiedzy na temat obławy można tam szukać ze świecą. Dlatego ministerstwo edukacji powinno zadbać o to, aby młodzież szkolna mogła uczyć się historii Polski z podręczników, w których znajdzie o wiele obszerniejszą wiedzę na temat wydarzenia, tak ważnego w najnowszych dziejach naszej Ojczyzny, jakim była obława augustowska – tłumaczy Zieliński. We wniosku do MEN jest prośba o przegląd podstawy nauczania i podręczników szkolnych pod kątem obecności w nich informacji na temat obławy, wydarzenia, które zostało już przez historyków, szczególnie tych pracujących w IPN, dość obszernie opisane. Zwłaszcza że temat jest szczególnie żywy, wciąż nie ma odpowiedzi na pytanie zasadnicze, gdzie pogrzebano ofiary obławy i gdzie spoczywają ich ciała. Rosja odmawia polskiej prokuraturze pomocy prawnej i odtajnienia dokumentów.