Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niezawodni weterani

Treść

Znakomicie spisali się w sylwestrowym biegu gorlickim weterani długodystansowych tras z naszego regionu. W kategorii M4 (osoby urodzone w latach 1951-1956) zajęli trzy pierwsze miejsca. Zwyciężył Zygmunt Łyżnicki (rocznik 1951) przed Leszkiem Rembiaszem (1955 r.) oraz Wincentym Bukowcem (1951 r.), reprezentującym barwy KUKS Laskovia, ale od zarania swej sportowej przygody występującym pod egidą "Dziennika Polskiego". - By oddać co cesarskie cesarzowi, pragnę już na wstępie podkreślić perfekcyjne przygotowanie i sprawny przebieg imprezy - zaznacza Wincenty Bukowiec. - Organizatorzy zadbali dosłownie o wszystko. Na mecie czekał na nas gorący posiłek, nagrody osobiście wręczał burmistrz Gorlic Kazimierz Sterkowicz, a spiker miał na temat większości zawodników wiele do powiedzenia. Sam nie wiem, skąd znalazł o nas tak dokładne informacje. Kiedy mijałem linię mety zawołał na przykład, że oto finiszuje biegacz "Dziennika Polskiego". Bukowiec trzecią lokatę przyjął z zadowoleniem. Bywało co prawda, że stawał na wyższym stopniu podium, ale cóż, czas ma to do siebie, że nie stoi w miejscu, a w jego kategorii wiekowej pojawiają się biegacze znacznie później odeń urodzeni. - W przypadku długodystansowego biegania, kilka lat różnicy odgrywa kolosalne znaczenie - przekonuje pan Wincenty. - Najlepszym na to dowodem było właśnie niedzielne ściganie. Do piątego kilometra utrzymywałem bezpieczną przewagę nad młodszym ode mnie o cztery lata Leszkiem Rembiaszem i nawet się nie obejrzałem, kiedy ten wyprzedził mnie na finiszu. Trzeba się z tym pogodzić, że coraz trudniej będzie mi przychodziło odpieranie ataków "młodzieży". Nie biegam jednak dla nagród i splendoru, lecz dla zdrowia i satysfakcji. A że przy okazji udaje mi się czasem rozsławić swą miejscowość - Krosną, gminę - Laskową, czy powiat - Limanową, to tym lepiej. A wracając do gorlickich zawodów, to raz jeszcze okazało się, że Zygmunt Łyżnicki znajduje się poza zasięgiem jakiegokolwiek rywala w naszej kategorii. To obecnie ścisła europejska czołówka. O klasie prezentowanej przez Zygmunta świadczą dobitnie jego triumfy w maratonach w Chicago oraz w Atenach. Chylę przed nim czoła. Wielokrotny laureat pierwszej dziesiątki plebiscytu "Dziennika Polskiego" na najpopularniejszego sportowca regionu nie ukrywa, że jego starty i sukcesy byłyby niemożliwe, gdyby nie pomoc wąskiej grupy sponsorów. - Moja wdzięczność należy się przede wszystkim Halinie i Romanowi Dudkom z firmy Laskopol - przyznaje Bukowiec. - Ich wsparcie, na które nadal bardzo liczę, jest trudne do przecenienia. Ciepłe słowo należy się również Józefowi Orłowi, prezesowi Laskovii za roztoczenie nade mną klubowej opieki. Za okazane mi serce będę starał się odwdzięczyć w jedyny sposób, na jaki mnie stać: ambitną postawą na długodystansowych trasach oraz możliwie dobrymi wynikami. (DW) XVI Bieg Gorlicki Klasyfikacja generalna kobiet: 1. Anna Wojna (ULKS Lipinki), 2. Monika Zygmunt (Resovia), 3. Marta Czubska (MOSiR Krosno), 4. Danuta Zatorska (Ropczyce), 5. Anita Żyłka-Reut (SGMM Sanok), 6. Joanna Stech (Gorlice). Klasyfikacja generalna mężczyzn: 1. Jakub Burghardt (LKS Mielec/Muszyna), 2. Andrzej Długosz (MKN Muszyna), 3. Tomasz Chawawko (Dębno), 4. Jan Wydra (MOS Mszana Dolna), 5. Paweł Zima (MOSiR Krosno), 6. Robert Pewiński (KMPSP Opole)..., 15. Wojciech Mróz (MKN Muszyna), 25. Marek Tokarczyk (Hotel Perła Południa Rytro), 27. Piotr Rusyn (ULKS Lipinki), 28. Arkadiusz Buźniak (Chruślice Nowy Sącz). Klasyfikacja weteranów (51 lat i starsi): 1. Zygmunt Łyżnicki (MOK Mszana Dolna), 2. Leszek Rembiasz (Nowy Sącz), 3. Wincenty Bukowiec (Laskovia/Dziennik Polski), 4. Leszek Brzozowski (Maraton Gorlice), 5. Stanisław Mróz (Nowomag Nowy Sącz)..., 8. Ireneusz Zając (Biecz). Klasyfikacja biegaczy ur. w 1950 r. i starszych: 1. Antoni Niezgoda (MOSiR Krosno), 2. Leopold Jamro (Gorlice)..., 4. Czesław Cetnarowicz (Gorlice), 5. Kazimierz Wawrzyniak (Maraton Gorlice).

Autor: ea