Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Na co wydaje pieniądze polska dyplomacja?

Treść

Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie chce finansować projektów związanych z upowszechnianiem w Niemczech wiedzy na temat eksterminacji Polaków przez III Rzeszę. Wyłoży natomiast pieniądze na "studyjne" wizyty środowisk żydowskich w naszym kraju. 70 tysięcy złotych Radosław Sikorski wysupłał też na program pod nazwą Biblioteka Lecha Wałęsy. Na pytanie, co się kryje pod tą dość enigmatyczną nazwą, urzędnicy resortu nie byli nam w stanie odpowiedzieć. Wszystko odbywa się w ramach konkursu ogłoszonego przez polską dyplomację pod hasłem "Promocja wiedzy o Polsce 2009".

Projekty związane z Białorusią, Gruzją i Izraelem zdominowały konkurs ogłoszony przez ministra spraw zagranicznych "Promocja wiedzy o Polsce 2009". W ramach tego przedsięwzięcia Polska reklamować się będzie także na Ukrainie, Litwie oraz w krajach wyszehradzkich. Zabraknie nas za to w starej Unii, choć do konkursu zgłoszone zostały np. dwa polsko-niemieckie projekty związane z upamiętnieniem ofiar II wojny światowej.
Z puli 2 mln zł, zarezerwowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych dla projektów zgłoszonych w ramach konkursu "Promocja wiedzy o Polsce 2009", największe kwoty zostały przeznaczone na programy promocyjne na Białorusi, w Gruzji oraz Izraelu. Na projekty w tych krajach MSZ wyda po blisko 250 tys. złotych. Na Białorusi z programów skorzystają głównie ludzie młodzi, którzy będą mogli więcej dowiedzieć się o udziale Polski w II wojnie światowej oraz o funkcjonowaniu w naszym kraju demokracji i Partnerstwa Wschodniego. Ze szkoleń z zakresu funkcjonowania UE skorzystają też białoruscy dziennikarze. W Gruzji planowane jest (przełożone z ubiegłego roku z uwagi na wojnę) artystyczne wydarzenie promujące szeroko pojętą polską sztukę współczesną. Programy "izraelskie" to przede wszystkim pobyty studyjne środowisk żydowskich w Polsce i międzynarodowe spotkania młodych. Promocję Polski na Ukrainie MSZ wesprze niespełna 100 tys. złotych. Będą to letnie warsztaty na temat Polski oraz jej doświadczeń w tworzeniu demokracji. Wśród zgłoszonych do konkursu wniosków brakowało tych związanych z naszymi partnerami z Grupy Wyszehradzkiej. Dlatego też dofinansowanie zyskał jeden projekt "z tradycjami" pod nazwą Letnia Szkoła Wyszehradzka w swojej już ósmej edycji (56 tys. zł).
Na uwagę MSZ nie zasłużyły projekty promujące Polskę w Wielkiej Brytanii czy Irlandii - w krajach, w których z uwagi na liczbę przebywających tam naszych rodaków pokazywanie dorobku kultury polskiej wydaje się potrzebne. Słabo, z punktu widzenia wyników konkursu MSZ, promować będziemy się na zachodzie Europy. W konkursie odpadły dwa "niemieckie" programy: polsko-niemieckie warsztaty literackie, prezentacja polskiej demokracji ostatnich 20 lat i upamiętnianie ofiar II wojny światowej oraz wystawa i konferencja poświęcone prześladowaniom i eksterminacji inteligencji polskiej przez hitlerowskie Niemcy, organizowana przez Uniwersytet Jagielloński w Muzeum w Sachsenhausen. Projekty w świetle pojawiających się często w niemieckich mediach sformułowań "polskie obozy koncentracyjne" wydają się okazją do ukazania prawdziwej historii okresu II wojny światowej. W zamian MSZ wesprze np. program Biblioteka Lecha Wałęsy (70 tys. zł).
Jak podkreślało MSZ, celem konkursu "Promocja wiedzy o Polsce 2009" jest upowszechnianie za granicą wiedzy o Polsce współczesnej i jej historii, promocja polskiej polityki zagranicznej i idei oraz programu Partnerstwa Wschodniego, a także wspieranie promocji polskiej kultury, a w szczególności realizacja zadań wpisujących się w program Roku Chopinowskiego oraz uwzględniających rocznicę 20-lecia przemian demokratycznych w Polsce i 70-lecia wybuchu II wojny światowej. Program jest kontynuacją ubiegłorocznej edycji, w ramach której Ministerstwo Spraw Zagranicznych dofinansowało projekty na kwotę ponad 1,5 mln złotych.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2009-05-18

Autor: wa