Marcinkiewicz trzyma bank

Treść

Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zostanie prezesem PKO BP. Wczoraj spotkał się z nim w tej sprawie premier Jarosław Kaczyński - podała w czwartek wieczorem PAP, powołując się na źródła zbliżone do kierownictwa PiS. Rzecznik rządu Jan Dziedziczak nie chciał jednak na razie potwierdzić tej informacji, choć przyznał, że takie spotkanie miało miejsce. Na szefa największego polskiego banku Marcinkiewicz może zostać wybrany już na początku stycznia, kiedy to zbierze się rada nadzorcza banku. Kiedy Kazimierz Marcinkiewicz zrezygnował z wejścia do rządu i bycia "zwykłym" ministrem bez teki wicepremiera do spraw gospodarczych, jasne się stało, co sam zapowiadał, że będzie kierował jedną z kontrolowanych przez Skarb Państwa firm. Wśród nich oprócz PKO BP wymieniano także Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, spekulowano również, że może będzie to KGHM albo PKN Orlen czy wreszcie Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Pod koniec listopada radzie nadzorczej PKO BP nie udało się wybrać nowego prezesa banku. Obecnie obowiązki jego szefa pełni od końca września Sławomir Skrzypek, były wiceprezydent Warszawy za kadencji Lecha Kaczyńskiego. Objął to stanowisko po rezygnacji Andrzeja Podsiadły. Wiceminister Skarbu Państwa Paweł Szałamacha mówił wtedy, że "pozyskanie dobrego kandydata na prezesa PKO BP nie jest łatwe", gdyż "prezes największego polskiego banku może zarabiać najwyżej 16 tys. złotych miesięcznie brutto, co nie jest na tym stanowisku wynagrodzeniem atrakcyjnym". Artur Kowalski, "Nasz Dziennik" 2006-12-22

Autor: ea