Ludzie do ambitnych zadań

Treść

W listopadzie odbędą się wybory uzupełniające skład zarządu Stowarzyszenia Klub Gorliczan zrzeszającego najwybitniejsze postacie związane z regionem. To konieczność, bo wkrótce może się okazać, że co najmniej dwóch członków tego gremium nie będzie miało czasu, by poświęcić się pracy w SKG.

Mowa o byłym wojewodzie małopolskim Witoldzie Kochanie i radnym powiatowym Romanie Dziubinie. Obaj zamierzają wystartować w wyborach samorządowych. Pierwszy ubiegał się będzie o mandat radnego powiatu, drugi deklaruje start w wyścigu o stanowisko burmistrza miasta. To oznacza konieczność zaangażowania się w wyczerpującą kampanię wyborczą, na czym może ucierpieć działalność Klubu.

- Dlatego potrzebni są dodatkowi ludzie do pracy - mówi prezes zarządu Stowarzyszenia Klub Gorliczan Zdzisław Tohl. - Zwłaszcza, że planujemy kilka długofalowych przedsięwzięć. Zamierzamy m.in. doprowadzić do wydania monografii historycznej Gorlic. Mamy w tym mocne merytoryczne wsparcie członka naszego stowarzyszenia, honorowego obywatela miasta profesora Mariana Zgórniaka z UJ. Chcemy też pomóc w tworzeniu produktu turystycznego, opartego na szlaku architektury drewnianej oraz kopalnictwie naftowym. To oznacza masę pracy i zaangażowanie czasowe.

Wybory zaplanowano na 2. listopada. Nie jest to przypadkowa data, bo wtedy do Gorlic przyjedzie większość członków SKG, by odwiedzić groby swoich bliskich.

Dodajmy, że w miniony weekend odbył się IV Zjazd Gorliczan. Dwudniową imprezę przyćmiły nieco obchody 100-lecia Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Marcina Kromera, ale miała ona nie mniej podniosły charakter. Specjaliści z Akademii Ekonomicznej w Krakowie analizowali zagadnienie szans rozwoju ziemi gorlickiej. Dyskutowano m.in. o sposobach formułowania ofert turystycznych oraz zasadach budowania tzw. produktu turystycznego.
(SZEL), "Dziennik Polski" 2006-10-05

Autor: ea