Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lider Kubica

Treść

Robert Kubica ma być w zespole Renault liderem walczącym o najwyższe cele, ma gwarantować określony poziom. Zostać kimś na miarę albo ponad miarę Fernando Alonso.

Hiszpan w barwach francuskiego teamu dwukrotnie zdobywał mistrzostwo świata, wygrał siedemnaście wyścigów. Zyskał status legendy, ale od nowego sezonu pracować będzie dla stajni z Maranello Ferrari. Renault poszukiwania następcy ograniczyło do kilku nazwisk, wśród których Kubica od początku zajmował czołowe miejsce. Polak potwierdzał, że rozmowy owszem, prowadzi, ale rozważa też inne opcje. W miniony weekend ostatecznie upadła opcja Toyota. Japończycy chcieli krakowianina, i to bardzo, ale przyznali, że są bez szans. Pojawił się również temat Brawn GP związany z niepewną przyszłością Jensona Buttona. Renault było jednak najbardziej zdeterminowane i oferowało coś, na czym Polakowi zależało najbardziej - gwarancje na przyszłość. Gwarancje na owocną współpracę, mimo odejścia sponsora zespołu, wieloletniego szefa i głównego inżyniera.
Potwierdzenie "transferu" Kubicy to kwestia czasu, najbliższych godzin. Francuskie media spekulują, że jego partnerem w zespole mógłby zostać nawet... Nick Heidfeld.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-10-07

Autor: wa