Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Klasa Barcelony

Treść

Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce przegrali z Barceloną 26:33 w meczu piątej kolejki Ligi Mistrzów. Podopieczni Bogdana Wenty nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy A i mają niewielkie szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek.
Kielczanie nie byli faworytami, ale zapowiadali ambitną walkę o niespodziankę. Niestety, tylko przez kilka początkowych minut - i do stanu 2:2 - spotkanie miało wyrównany przebieg, potem goście zdobyli pięć bramek z rzędu i zapewnili sobie bezpieczną zaliczkę. Mistrzowie Polski popełniali błędy w obronie, nie kończyli akcji, a wiele ważnych goli tracili po błyskawicznych kontrach rywali. Tuż po przerwie w poczynaniach gospodarzy coś drgnęło, poprawili defensywę, zmniejszyli straty do czterech bramek, ale na więcej Katalończycy im nie pozwolili. - Byliśmy zbyt gościnni, kilku zawodników zawiodło. Nie wiem, co wpłynęło na taki stan rzeczy, być może trema przed rywalizacją z tak słynną drużyną. Musimy wyciągnąć wnioski i walczyć dalej - przyznał Wenta. Vive poniosło czwartą porażkę w piątym meczu, z jednym punktem na koncie zamyka tabelę grupy i ma coraz mniejsze szanse na awans do kolejnej fazy LM.
Pisk
Vive Targi Kielce - FC Barcelona Borges 26:33 (11:18). Vive: Cleverly, Kotliński - Zaremba 6, Nat 5, Stojković 4, Kuchczyński 3, Jurecki 2, Dżomba 2, Jachlewski, Jurasik, Knudsen i Podsiadło po 1, Grabarczyk, Żółtak
Nasz Dziennik 2010-11-22

Autor: jc