Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bezpieczeństwo na kołach

Treść

Po dwóch latach starań, w Łużnej uruchomiono podstację gorlickiego pogotowia ratunkowego. W pomieszczeniach miejscowego ośrodka zdrowia dyżur non stop pełni załoga karetki "W", czyli lekarz oraz dwóch ratowników medycznych.

Dotąd, w razie nagłych zachorowań, mieszkańcy gminy musieli czekać na przyjazd karetki z oddalonych o 12 km Gorlic. Zajmowało jej to od 15 do 30 minut, więc w przypadku zawału serca, czy udaru mózgu, szanse na uratowanie pacjenta były niewielkie. W momencie uruchomienia w Łużnej podstacji, czas dojazdu do pacjenta znacząco się skrócił.

- Udostępniliśmy pogotowiu wolne pomieszczenia w ośrodku zdrowia - mówi wójt gminy Kazimierz Krok. - Ponieśliśmy też koszty ich adaptacji. Kupiliśmy meble i wyposażenie zaplecza kuchennego, musieliśmy także wyprowadzić gniazdko z prądem na zewnątrz, by karetka mogła być dogrzewana podczas postoju. To niezbędny wymóg, ze względu na konieczność utrzymania stałej temperatury umieszczonym tam lekom.

Gmina wydała na te prace 30 tys. zł, za to mieszkańcy zyskali poczucie bezpieczeństwa. W razie nagłego pogorszenia stanu zdrowia, mogą liczyć na szybką i profesjonalną pomoc. Podstacja zabezpiecza dość rozległy teren, bo prócz Łużnej obejmuje również gminy Bobowa, Moszczenica i część gminy Gorlice.

Dodajmy, że w ostatnich dniach podobną podstację uruchomiono także w Uściu Gorlickim, najbardziej odległej od Gorlic gminie powiatu.

(SZEL)

żródło: "Dziennik Polski" 2006-03-09

Autor: mj