Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Awans w 13 minut

Treść

Agnieszka Radwańska awansowała wczoraj do ćwierćfinału turnieju WTA rozgrywanego na trawiastych kortach w angielskim Eastbourne (z pulą nagród 600 tys. dolarów). Polka potrzebowała do tego zaledwie... 13 minut.

Rywalką naszej najlepszej tenisistki była Chinka Na Li. Groźna, nieobliczalna, o czym Isia przekonała się już kilka miesięcy temu, przegrywając z nią na turnieju w Monterrey. Radwańska pamiętała o tym, dlatego wyszła na kort szalenie zmobilizowana i zdeterminowana. Szybko narzuciła swoje warunki gry, w czwartym gemie przełamała rywalkę, objęła prowadzenie 3:1 i wtedy mecz się skończył. Po dokładnie 13 minutach walki Na Li zgłosiła, iż przez kontuzję nie jest w stanie nadal grać. Polka wywalczyła zatem awans błyskawicznie, a pamiętamy, iż w pierwszej rundzie swoją młodszą siostrę Urszulę pokonała w ciągu niespełna godziny. Oby "ekspres Radwańska" pędził tak dalej!
To nie koniec dobrych dla nas wiadomości z kortów w Eastbourne. Do półfinału rywalizacji deblistów awansowali także Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy wygrali z argentyńsko-niemieckim teamem Lucas Arnold Ker, Michael Kohlmann 6:3, 6:4. Wcześniej Polacy odprawili z kwitkiem najwyżej rozstawionych Czecha Lukasa Dlouhy'ego i Hindusa Laendera Paesa.
Wysoka forma naszych tenisistów cieszy, zwłaszcza że już w poniedziałek rozpoczynają się zmagania na wimbledońskiej trawie.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-06-18

Autor: wa